Rozmowa kwalifikacyjna przez Skype’a

Wideokonferencja za pośrednictwem Skype’a to coraz częściej wykorzystywany przez pracodawców sposób na przeprowadzenie rozmowy kwalifikacyjnej. Dzięki niemu można prowadzić rekrutację z udziałem osób mieszkających wiele kilometrów od siedziby firmy oraz sprawdzić, w jaki sposób potencjalny pracownik zachowuje się w sytuacji stresowej, którą bez wątpienia jest autoprezentacja przed obiektywem kamery. Dlaczego narzędzia do wideokonferencji stały się tak istotne w procesie rekrutacyjnym?

Dlaczego Skype?

To właśnie Skype jest dziś najpopularniejszym narzędziem w zespołowej pracy zdalnej, choć po piętach depcze mu już standardowy komunikator głosowy dostarczany przez Google. Skype jest też najczęściej stosowany w rekrutacji na odległość. Powodów istnieje kilka. Przede wszystkim jest to komunikator niezwykle popularny, a do tego dostępny na wielu różnych platformach systemowych. Działa stosunkowo bezawaryjnie i za darmo, a do tego pozwala na odbywanie rozmów konferencyjnych, w których udział może brać jednocześnie kilka osób. Daje to szefom i rekruterom możliwość szybkiego przeprowadzenia wywiadu z wybranymi wstępnie kandydatami. Dzięki temu nie trzeba im płacić za dojazd na rozmowę kwalifikacyjną, co pozwala przesłuchać większą ilość kandydatów bez ponoszenia kosztów dodatkowych. Jest to o tyle ważne, że o dobrego pracownika w wielu branżach dziś trudno, często więc szuka się go w całym kraju, a nie tylko w najbliższej okolicy.

Psychologia rozmów w sieci

Rozmowa zdalna to jednak coś jeszcze: okazja do sprawdzenia, jak dany kandydat zachowuje się przed kamerą. I choć dla wielu uczestnictwo w wideokonferencjach stało się dziś czymś normalnym i niezbyt stresującym, niektórym wciąż może sprawiać trudności. Dotyczy to w szczególności osób przyzwyczajonych wyłącznie do rozmów telefonicznych lub do tych, którzy wolą pisać maile lub treści tekstowe, bez przymusu kontrolowania emocji w głosie. Skype narzuca swego rodzaju konieczność właściwego zachowania się przed kamerą, zmuszając do przełamania nieśmiałości i opanowania tików nerwowych i złych nawyków typu unikanie wzroku. Umiejętność dobrej prezencji podczas takiej rozmowy jest szczególnie ważna przy rekrutowaniu kandydatów do pracy zdalnej związanej z obsługą klienta. Obserwowanie zachowania się kandydata przed kamerą pozwala pracodawcy ocenić, jak ogólnie radzi sobie on ze stresem w rozmowie bezpośredniej. To wiedza, której nie zdobędzie przy zwykłej wymianie maili czy nawet krótkiej rozmowie telefonicznej.

Wskazówki dla obu stron

Na co należy zwrócić uwagę podczas rozmowy o pracę przez Skype’a? Przede wszystkim w grę wchodzą wspomniane już wyżej czynniki psychologiczne – umiejętność zapanowania nad nerwami, ale także autoprezentacja. Często kandydaci tak bardzo skupiają się na sobie i swym zachowaniu, że zapominają o widocznym przecież (i często także słyszalnym) w tle otoczeniu: brudnych ścianach, bałaganie, hałasującym telewizorze/psie/dziecku, niewyciszonym telefonie… dlatego też rozmowa – dotyczy to obu stron – powinna odbywać się w miejscu w miarę możliwości schludnym i spokojnym. Jeśli nie ma takich warunków w domu lub biurze, idealnie mogą się sprawdzić specjalne biura co-workingowe, powszechne dziś we wszystkich większych miastach. Przystępując do rozmowy kwalifikacyjnej w formie wideo, powinno się także zadbać o schludny wygląd i strój – niekoniecznie nawet elegancki, ale obowiązkowo dostosowany do potrzeb stanowiska. Nie należy wyglądać tak, jakby dopiero co wstało się z łóżka.

Trzeba pamiętać, że zdalna forma rozmowy o pracę nie zmienia jej poważnego, biznesowego charakteru. Obydwie strony obowiązują zatem pewne zasady dotyczące słownictwa, prezencji i znajomości terminologii.

Materiał opracowany we współpracy z Injob.com .